piątek, 10 czerwca 2011

Pieśni protestu. Rzecz o protest songach.


"Jeśli jest coś do zmiany na tym świecie, to może to nastąpić tylko poprzez muzykę", twierdził Jimi Hendrix. Stwierdzenie to jest podparte wieloma dowodami w postaci tzw protest songów. Również Martin Luther King Jr. twierdził że muzyka była kluczowym elementem amerykańskiego ruchu praw obywatelskich. Czym były protest songi, jaki wywarły wpływ na kształtowanie się polityki i postaw społecznych, spróbujemy odpowiedzieć na te pytania mając świadomość wielkiej roli historycznej tych pieśni i ogromnego katalizatora ruchów społecznych przyczyniających się niejednokrotnie do zmiany polityki warstw rządzących, do zaprzestania działań zbrojnych, biorących w obronę mniejszości narodowe i wielu innych działań. Na początku odpowiedzmy sobie na pytanie, jaka jest etymologia pieśni protestacyjnych. Krótka regułka z wikipedii mówi że protest song (pieśń protestu) to rodzaj piosenki z nurtu muzyki zaangażowanej, której wymowa jest manifestem skierowanym przeciw jakiemuś zjawisku społecznemu lub politycznemu, np. przeciw wojnie lub biedzie. Korzeni protest songów należy szukać w muzyce ludowej, czyli w muzyce folk. Definicja etnomuzykologa Johna Lomaxa określała muzykę folkową jako ustnie przekazywaną muzykę jakiejś społeczności. W sprzyjających warunkach politycznych dała ona młodym ludziom szerokie pole do popisu poprzez możliwość wyrażania swojego buntu i niezadowolenia. Poprzez poszukiwanie czegoś autentycznego, młodzi ludzie odkryli nagle regionalizm, czyli coś im bliskiego, swojskiego z czym mogli się identyfikować, a odkryli to u muzyków, bardów ówczesnego świata grających na zwykłych, prostych, drewnianych instrumentach, intonujących proste ludowe pieśni. Muzyka folk przeniesiona została na grunt amerykański przez emigrantów z Wielkiej Brytanii i największy swój rozkwit osiągnęła w Ameryce Północnej. Zmieniając się w miarę upływu czasu zaczęła ustosunkowywać się wobec wydarzeń społecznych i politycznych, tak tez powstały pieśni protestu. Do najbardziej zaangażowanych pieśniarzy folkowych śpiewających protest songi należeli niewątpliwie Wooddy Guthrie i Pete Seeger. Obaj pomimo przywiązania do idei socjalistycznych różnili się podejściem do sztuki i polityki. Najlepiej wyraził to Oscar Brand, radiowiec i muzyk związany z ruchem folkowym: Woody miał na swojej gitarze naklejkę, która głosiła "Ta maszyna zabija faszystów". Gdyby Pete miał taką, to mówiłaby ona "Ta maszyna okrąża faszystów i przekonuje ich do odłożenia broni". Dwa różne podejścia jednak zarówno jeden  jak i drugi skutecznie realizował zamierzone cele. Jeśli jednak mówimy o przyszłych pokoleniach i następcach tych dwóch muzyków to musimy stwierdzić że nie były to dzieci Peet`a i Wooddy`ego lecz Peet`a lub Woody`ego. Styl łagodnej perswazji Peet`a przyciągał takich wykonawców jak Carolyn Hester, Joan Baez, Jackie Washington, Jean Redpath, Kingston Trio, Brothers Four czy Chad Mitchell Trio, natomiast do ostrego i stanowczego Guthriego przyznawali się między innymi Phil Ochs, Tom Paxton, John Sebastian, Ramblin`Jack Elliot czy najbardziej mu oddany Bob Dylan. Tematów inspirujących do pisania protest songów było wiele, wśród nich są protest songi dotyczące ruchu zawodowego (związków), dotyczące rasizmu, apartheidu i praw obywatelskich, przeciwko terroryzmowi, wojnie, broni jądrowej, biorące na celownik polityków i przywódców, policje lub władzę, ubóstwo, rządy i imperializm, traktujące o feminizmie, o ekologii, przeciwko prohibicji i wojnie z narkotykami, przeciwko narkotykom, globalizacji i dominacji wielkich korporacji, przeciwko broni i przemocy, mówiące o materializmie, niewolnictwie, prześladowaniu homoseksualistów, telewizji, przemyśle muzycznym, dotyczące praw zwierząt i jedzenia mięsa, praw młodocianych oraz religii. Jak widać źródeł inspiracji było i jest wiele, wśród nich na pewno tematy bliższe naszym czasom, ale i też tematy ponadczasowe. Każdy okres historii miał swoje cele i priorytety ważne w danym momencie.
Lata 60-te XX wieku traktowały przede wszystkim o ruchach praw obywatelskich, o wojnie, rewolucji młodego pokolenia, czasy grup kontrkulturowych  takich jak np ruch hippisowski czy Nowa Lewica. Czasy te jak i późniejsze lata 70-te nawiązujące do tych samym problemów, przepełnione były wzniosłymi ideami pokoju i miłości. Muzycznie dominacja przede wszystkim Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, stąd też treści utworów wypełnione problemami dotykającymi dany naród, jak np wojna w Wietnamie którą w owym czasie żyły Stany Zjednoczone. Wydarzenia polityczne i społeczne rozgrywające się na kontynencie amerykańskim wywarły bardzo istotny wpływ na muzyczny repertuar wielu wykonawców i zespołów. Gdy rock and roll odrodził się na początku lat 60-tych w postaci muzyki rockowej, innymi słowy został zrewitalizowany poprzez takie  brytyjskie zespoły jak The Beatles czy The Rolling Stones, prym zaczęły wieść protest songi w duchu rockowej rewolucji muzycznej która się właśnie dokonywała. Zespoły brytyjskiej inwazji wykorzystywały również te same elementy, co amerykańscy folkowcy, jednak w większości przypadków były jej twórczymi reinterpretatorami i na pewno przewyższały grupy amerykańskie pod wieloma względami, to był czas wielkich rockowych protest songów. 
Bob Dylan to niewątpliwie największy pieśniarz społecznie i poltycznie zaangażowany, którego dorobek muzyczny i twórczy jest nie do przecenienia. Gdy wyruszał z rodzinnej Minnesoty w świat, jego artystycznym wzorem był wspomniany folkowy pieśniarz Woody Guthrie. Ten wybór zaważył na całym micie Dylana. Może i największe lęki w rasowo podzielonej i pruderyjnej Ameryce końca lat 50-tych wzbudzał rock and roll, ale to folk niósł ze sobą najbardziej radykalne, rewolucyjne treści. I to on dał sygnał do rewolty lat 60-tych. To folkowi artyści, jak Pete Seeger, śpiewali o wojnie i niesprawiedliwości społecznej, a na dodatek aktywnie działali w amerykańskiej partii komunistycznej. Gdy Bob trafił do zafascynowanego folkiem nowojorskiego Greenwich Village, siłą rzeczy znalazł się w środowisku rozpolitykowanym, zaangażowanym i lewicowym. Od awansu na barda kontestacji dzielił go tylko krok. Gdy po pierwszych płytach faktycznie obwołano go głosem pokolenia, wydawało się, że przyjął tę rolę, ale tylko po to, aby się nią bawić i wystawiać na próbę swoich wyznawców, którzy chcieli widzieć w nim nieomal Mesjasza. Do najbardziej znanych protest songów Dylana należą „Blowin’ In The Wind”, „Masters of War”, „Times They Are A-Changin”, “Hurricane”, " Talking World War III Blues".
Bob Dylan i Joan Baez w 1963 roku.
 „Blowin’ In The Wind” to utwór który został napisany w 1962 roku i wydany na albumie "The Freewheelin' Bob Dylan" w maju 1963. Kompozycja ta wprowadziła młodą kulturę amerykańską na kulturalną mapę świata, równocześnie tworząc wzór współczesnej pieśni protestu. Utwór interpretowany jest jako filozoficzne rozważanie Dylana na tematy pokoju, wojny i wolności. Piosenka zawiera wiele pytań, będących w większości postulatami rozwoju ludzkości i lepszej przyszłości i nie odnosi się do jakiegoś specyficznego wydarzenia politycznego, co może tłumaczyć jej niezwykłą popularność na przestrzeni lat. Utwór nie zawiera odpowiedzi – każda z trzech zwrotek kończy się tytułowymi słowami: "odpowiedź niesie wiatr" (The answer is blowin' in the wind), co można interpretować jako zapowiedź nadejścia lepszych czasów. „Blowin’ In The Wind” stało się hymnem młodzieży lat 60-tych na całym świecie. 
Przełom lat 60/70 oraz lata 70-te dały światu podzielonemu żelazną kurtyną, zimną wojną czy wciąż trwającą wojną w Wietnamie sporo powodów do tworzenia utworów o charakterze protestacyjnym, między innymi spora część twórczości Johna Lennona poświęcona była tym zagadnieniom, powstały "Imagine", "Give peace a chance", "Revolution" (utwór The Beatles napisany przez Lennona).
John Lennon i Yoko Ono.
"Imagine" to utopijny utwór wydany na albumie o tym samym tytule w 1971 roku. Lennon napisał ją jako piosenkę antyreligijną, antynacjonalistyczną, niekonwencjonalną i antykapitalistyczną w której śpiewa o pokoju, braku granic i religii. "To nie było tak, że John założył sobie - tak, to będzie hymn", powiedziała kiedyś Yoko Ono. "On po prostu zawarł tu wszystko to, w co wierzył - jedno państwo, jeden świat, tacy sami ludzie. Chciał, aby jego idea się spełniła". 
Zapraszam teraz na krótki przegląd niektórych wybranych utworów o charakterze protestacyjnym: 
"Fortunate Son" jest piosenką zespołu Creedence Clearwater Revival pochodzącą z ich albumu "Willy and the Poor Boys" z 1969 roku. Symbolizuje myśli człowieka, który jest powołany do wojska wbrew swojej woli. Głośno wyraża swój sprzeciw wobec wojny w Wietnamie z punktu żołnierza, który w tych walkach uczestniczył.  
"Things Goin' On" zespołu Lynyrd Skynyrd napisana w 1973 roku przez Ronniego Van Zanta i Gary`ego Rossingtona pochodząca z debiutanckiego albumu „pronounced 'lĕh-'nérd 'skin-'nérd”, wyraża w swojej treści obawy społeczne i ekologiczne ze szczególną krytyką roli polityków w tych kwestiach oraz poruszająca kwestie segregacji rasowej i życia w getcie. 
"For What It's Worth" utwór zespołu Buffalo Springfield napisany w 1967 roku przez Stephena Stillsa znalazł się na ich pierwszym albumie „Buffalo Springfield”. Utwór w wolnym tłumaczeniu na polski tytuł brzmi: Czy warto? i pomimo że to pytanie przyświeca treści słów piosenki, której tematem jest wojna (szczególnie wojna wietnamska), przemoc i chaos wielkomiejskiego życia to Stills napisał go pod wpływem reakcji na eskalację zamieszek między organami ścigania a młodymi klubowiczami na Sunset Strip w Los Angeles w Kalifornii. 
"American Woman" kanadyjskiego zespołu The Guess Who wydany w 1970 roku na albumie o tym samym tytule był często różnie interpretowany przyjęło się jednak uważać że był to atak na politykę Stanów Zjednoczonych. Utwór doczekał się kilku coverów, jeden z bardziej znanych zrobił Lenny Kravitz. 
"Ohio" zespołu Crosby, Stills, Nash & Young, utwór napisany w 1970 roku przez Neila Younga jest anty wojennym protest songiem i dotyczy masakry w Kent. Kent State University (znany również jako Kent, Kent State i KSU) to państwowy uniwersytet założony w 1910 roku i znajdujący się w Kent w stanie Ohio. 30 kwietnia 1970 roku prezydent USA Richard Nixon ogłosił, że wojska amerykańskie wkroczyły do Kambodży. W miasteczku uniwersyteckim zaczęły się protesty. Palono publicznie konstytucję USA i listy wzywające do służby wojskowej. 4 maja Gwardia Narodowa wystrzeliła w kierunku tłumu 67 kul, zabijając czworo studentów i raniąc dziewięciu.
Masakra na uniwersytecie w Kencie.
Piosenka„Ohio” została nagrana przez Crosby, Stills, Nash & Young zaledwie kilkanaście dni później, a po kolejnych kilkunastu trafiła do rozgłośni radiowych. Spora część odmówiła emisji ze względu na ostrą krytykę administracji Nixona. Warto dorzucić jeszcze inny znany protest song Younga "Rockin' In The Free World” nagrany w 1989 roku, którego słowa są krytyką administracji Georga W. Busha i jednocześnie problemów społecznych współczesnego amerykańskiego życia. 
„Biko” Petera Gabriela napisany w 1980 roku. Sprzeciw wobec rasizmu nie był tylko domeną wyłącznie czarnoskórych muzyków. Także Peter Gabriel, dawny lider Genesis przyczynił się do unaocznienia tego palącego problemu nie tylko w USA, ale i w RPA. Steve Biko był południowoafrykańskim aktywistą, który dla walki z apartheidem poświęcił życie. Po celowym aresztowaniu był brutalnie przesłuchiwany, co przyczyniło się do jego przedwczesnej śmierci we wrześniu 1977 roku. Sprawa Biko tak poruszyła Petera Gabriela, że napisał tę podniosłą piosenkę, hymn na cześć wolności. 
"Brothers In Arms" zespołu Dire Straits antywojenny protest song nagrany w 1985 roku. Na początku lat 80-tych Wielka Brytania zaangażowała się w konflikt zbrojny z Argentyną o Falklandy. Nagle wojna, która była tylko wspomnieniem rodziców lub dziadków stała się udziałem młodych Brytyjczyków. To znalazło odbicie w kulturze. "Brothers In Arms" to jeden z najpiękniejszy utwór Dire Straits. Mark Knopfler operując skromnymi środkami wyrazu stworzył przejmującą kompozycję, która kwestionowała sens angażowania się wojnę. "Mamy tylko jeden świat, ale każdy z nas żyje w innym", stwierdza gorzko gitarzysta. A potem przychodzi czas na solówkę... 
"The Unknown Soldier" grupy The Doors nagrany podczas trasy koncertowej w 1967 roku której antywojenny tekst nie odnosi się tylko do wojny wietnamskiej ale do wszystkich prowadzonych wojen bez względu na ich przyczynę. Zawierał on okrzyki wojenne, dźwięk wojskowego werbla i strzał z pistoletu.
"Another Brick In The Wall" (part II) zespołu Pink Floyd napisany w 1979 roku i wydany na albumie "The Wall" opowiada w swojej treści o skostniałym, zabijającym indywidualności systemie szkolnictwa oraz o ograniczaniu jednostki. "We don't need no education" - ten chwytliwy slogan wywołał wokół Pink Floyd burzę. Nawet nie miał znaczenia dyskotekowy rytm, novum w muzyce zespołu. Niewielu obchodziła wymowa całego tekstu i jego umiejscowienie w fabule albumu The Wall. Liczyło się tych kilka słów - "We don't need no thought control". W RPA czarnoskórzy studenci walczący z dyskryminacją w szkolnictwie wybrali ten utwór na swój hymn. Władze nie przebierały w środkach i zakazały nadawania przeboju tłumacząc się ochroną... bezpieczeństwa państwa.
"The Star-Spangled Banner" Jimiego Hendrixa powstał w 1969 roku i jest coverem hymnu amerykańskiego, instrumentalny utwór bez słów o niesamowitej wymowie traktujący o wojnie w Wietnamie. Zagrany na festiwalu Woodstock stał się symbolem nie tylko utopijnych hippiesowiskich czasów, ale i całego ruchu pacyfistycznego. Oto Hendrix sięgnął po gitarę i zaintonował nuty hymnu USA, The Star-Spangled Banner. Zamiast trzymać się tradycji, sprofanował melodię rzeżącymi akordami i dorzucił obłędne efekty naśladujące nalot samolotowy. A wszystko to przy wymownym milczeniu tysięcy fanów, którzy - ogłupiali - nie wiedzieli jak się zachować. O tym zdarzeniu mówili potem wszyscy. Hendrixowi nie trzeba było słów, aby wyrazić bezsens trwającej wojny w Wietnamie...
„Gimme Shelter” zespołu The Rolling Stones po raz pierwszy ukazał się na płycie„Let It Bleed” wydanej w 1969 roku. Jest to polityczny protest song w którym tekst piosenki mówi o poszukiwaniu schronienia przed nadchodzącą burzą, maluje obraz zniszczeń i społecznej apokalipsy, mówi także o sile miłości. 
Na zakończenie akcent polski, protest song „Dziwny jest ten świat” w wykonaniu Czesława Niemena pochodzi z albumu o tym samym tytule z 1967 roku. Utwór stał się nieoficjalnym hymnem kontestującej polskiej młodzieży. Polecam również wersję angielską „Strange is this World” w trochę innej aranżacji zagranej z muzykami SBB. Niewiele jest powodów do dumy jeśli chodzi o polską muzykę, to jest jeden z niewielu wyjątków który powinien moim zdaniem jak najszybciej zostać wprowadzony do Rock&Roll Hall of Fame.


A oto moje Top 25 najlepszych klasycznych protest songów:

1.      1. Bob Dylan -  „Blowin’ In The Wind”
2.      2. John Lennon - "Imagine"
3.      3. Pink Floyd - "Another Brick In The Wall" (part II)
4.      4. Dire Straits - "Brothers In Arms"
5.      5. Jimi Hendrix - "The Star-Spangled Banner"
6.   6 6. Crosby, Stills, Nash & Young – „Ohio”
7.      7. Creedence Clearwater Revival – „Fortunate Son”
8.      8. Lynyrd Skynyrd – „Things Goin' On”
9.      9. Buffalo Springfield – “For What It`s Worth”
10  10. Peter Gabriel – “Biko”
11.  11. The Animals – “House of the Rising Sun”
12.  12. Black Sabbath – “War Pigs”
13.  13. The Rolling Stones – “Gimme Shelter”
14.  14. The Doors – “The Unknown Soldier”
15.  15. Jefferson Airplane – “Volunteers”
16.  16. The Guess Who – “American Women”
17.  17. Czesław Niemen – “Dziwny jest ten świat”
18.  18. George Harrison – „Give Me Love (Give Me Peace On Earth)”
19.  19. Neil Young – “Rockin`In The Free World”
20.  20. Bruce Springsteen – “Born in the U.S.A.”
21.  21. The Who – “We Don`t Get Fooled Again”
22.  22. The Clash – “London Calling”
23.  23. Alvin Lee i Ten Years After – “I`d Love To Change The World”
24.  24. David Bowie – “Heroes”
25.  25. The Kinks – “Apeman”

Bibliografia:

http://en.wikipedia.org/wiki/Protest_song
Strony które polecam: 
http://www.greatprotestsongs.com/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz